BS – opus fefnaste.

<img style="display: …

tuba

Liczyłem lata swoje. Policzonych mam 666, liczyłem do momentu, aż z chaosu wyłoniły się koacerwaty i wodór. Widziałem tyle przemian, byłem świadkiem tylu wojen, obserwowałem rozpad wielkich mocarstw i światłych cywilizacji. Jestem ojcem chrzestnym upadku ludzkości. Jestem twórcą nowych chaosów i zarzewi wojen. Popycham uczonych do postępu cywilizacji, jednocześnie dbając, by stworzyli coś, co pozwoli jej umrzeć. To ja modyfikuję ludzkimi umysłami biblijne prawa, przyzwalając tym samym zabijać, niszczyć, rujnować. Mieszam ludziom w głowach, wchodzę w ich ciała opętaniem, pomnażając rzesze schizofreników, paranoików i innych psycholi. Pasę się ich nędzą i głośny śmiech wydaję, gdy nazywacie ich chorymi próbując leczyć. Ja podsunąłem ludzkości wódę, dragi, hazard, wyuzdanie i tytoń. Ja zamieniam ludzi w istoty podlejsze od najpodlejszych zwierząt i na pokuszenie wodzę. Spełniam najskrytsze marzenia, bo takie właśnie napiętnowane są tym, co Bóg nazwał grzechem. Przesuwam gwiazdy w konstelacjach, byście mogli drogę pogubić w ciemności. Czyż nie jestem cichym Panem Wszechświata i Ludzkości? Przecież to dla mnie Bóg dokonał dzieła stworzenia, abym mógł z wami – ludzie, robić to, co tylko zechcę. A moja wyobraźnia jest nieograniczenie nieskończona.  

 



Autor: poltergeist666

Jestem zajebisty!

Dodaj komentarz