Koło wiecznie niedomknięte.

<img style="display: …

nuty

 

Życie to suma narodzin i śmierci. Ktoś odchodzi, żeby na jego miejsce mógł pojawić się ktoś inny. Oczy jednych płaczą ze szczęścia, a innych z żalu. Trudno pogodzić się z tym, że ktoś odszedł bezpowrotnie, lecz każdy odchodzący, pozostawia coś po sobie. Jedne z pozostawionych śladów, szybko się zacierają, inne, trwają długo, bardzo długo. Tak jak o jednych zapomina się szybko, a o innych pamięta cały świat. Jedni odchodzą bezimiennie, imionami innych nazywa się planety, zjawiska itp. Długo po śmierci znanych osób, słucha się ich piosenek, ogląda ich obrazy, powtarza w szkołach o ich dokonaniach. Nie każdy może być wielkim człowiekiem, ale czasy w jakich się narodził i jakich był bezpośrednim obserwatorem i uczestnikiem, zawsze noszą w sobie znamiona wyjątkowych zdarzeń. Przeciętne życie człowieka, to ok 70 lat, to bardzo długi okres czasu, by podczas jego trwania mogło dokonać się coś wielkiego, ale cóż to jest naprzeciw wieczności? Gdy rodzi się dziecko, nikt nie wie jakie będą koleje jego losu i czego będzie biernym świadkiem, czego czynnym uczestnikiem, a jakich działań motorem. I to jest powiem Wam piękne.

 



Autor: poltergeist666

Jestem zajebisty!

Dodaj komentarz