rok 2007

Niniejszą notką …

Niniejszą notką rozpoczynam  rok 2007. :)  Zastanawiam sie (jak chyba każdy z nas) jaki ten rok bedzie, co nam przyniesie… Jestem raczej optymistką. Jakieś chwilowe załamnia, przechodzą u mnie zwykle łagodnie i dość szybko. Pierwsze dni nowego roku minęły szybko, zbyt szybko. Mam wrażenie, ze czas jakby nabrał rozpędu, jakieś coś niewidoczne naciska na pedał przyspieszenia. I pędzi na przód, zupełnie jak… samochód z najwyższej półki z mega przyspieszeniem. Ale sobie wymysliłam porównanie :D Coraz mniej czasu, coraz bardziej ten czas jakby przeciekal pomiedzy palcami. Jestesmy coraz starsi, ale czy coraz mądrzejsi? :P Ciągle popełniamy te same błedy, udając, ze to cos zupełnie dla nas nowego. Nie, nie uczyniłam żadnych postanowień z Nowym Rokiem, nigdy zreszta ich nie czyniłam. Może wiem, że ich nie dotrzymam, a moze z lenistwa :D – nie chce mi sie wymyslać co ja to bym mogła, a czego nie… :D No to pomarudziłam troche. :D Ogłaszam rok 2007 za rozpoczęty. Bezpodstawnie, proszę o jakis może… SONET, ładnie proszę. :)

Autor: poltergeist666

Jestem zajebisty!

Dodaj komentarz